Gównoburze everywhere

7 | Skomentuj
Cześć cześć
Tak sobie myślę, że zacznę Was męczyć postami z dupy z potrzeby serca :D

To chyba moment na rozważanie wszelkiego typu dram i gównoburz, a szczególnie tych internetowych.



Tak w ogóle, to jaki jest ich sens? A no żaden, w tym rzecz.
A po co i na co one są? Moja teoria jest następująca:
1) Żeby zwrócić na siebie uwagę
2) Z nudy
3) Bo mi potrzebny dreszczyk jakichś emocji
4) Żeby powkurzać ludzi
5) Nadmierna czepliwość wrodzona; taki charakter
6) ...


Każdemu się może zdarzyć, ok, rozumiem to bardzo dobrze. Czasem można być po prostu nie w humorze.
Ale notoryczne urządzanie takich dram zraża ludzi. I najzwyczajniej w świecie irytuje, czyż nie?
Różni ludzie mają różne problemy. Każdy potrzebuje czasem jakiegoś wyjaśnienia, odreagowania.
Tylko, że lepiej jest pogadać twarzą w twarz, jeśli ma się jakiś problem. Lub w wypadku nudy, etc. poszukać sobie jakiegoś fascynującego zajęcia.
MIŚKI, NIE RÓBCIE ZAMIESZANIA O BYLE CO :)

Dodajmy, że takich gównoburz nie należy brać sobie jakoś do serca. W ogóle, po co się zamartwiać jakimiś obelgami czy czymś.

Potrzebne Ci to do szczęścia? Nie? Też tak uważam xD

No, i jeżeli już dojdzie do jakiejś dramy, to nie warto stroić jakichś fochów, wojen w klasie czy gdziekolwiek indziej, robić sobie wrogów 'do końca żywota' i tak dalej. Lepiej się ogarnąć, odpuścić i no.
To tyle ode mnie